Wędrujące Wspomnienia #6: Pięciogwiazdkowy hotel w Chorwacji za darmo?! Zatoka umarłych hoteli
Dojechaliśmy do Dubrownika po zmroku. Ale to nie tam postanowiliśmy spędzić noc. Wsiedliśmy w autobus miejski i wysiedliśmy oddalonej o jakieś 5 km miejscowości Kupari, udając się w stronę ogromnego kompleksu rekreacyjno-hotelarskiego znajdującego się na plaży...
![](https://steemitimages.com/640x0/https://crolove.pl/wp-content/uploads/2015/08/kupari-jugoslavija-2015.jpg)
Na miejsce doprowadziła nas urocza Chorwatka. Kupari nie jest zwykłym kompleksem hotelowym, gdyż... jest zupełnie opuszczonym kompleksem hotelowym. Był to kompleks przeznaczony dla wojskowych i został kompletnie zniszczony poprzez ostrzeliwanie z morzą i lądu przez Serbów i Czarnogórców w latach 90' w czasie wojny.
W miejscu tym znajduje się aż 9 opuszczonych hoteli, dużych, luksusowych, wielopiętrowych i (jak na tamte czasy) nowoczesnych - był to najbardziej luksusowy kompleks hotelowy w Jugosławii. Nie bez powodu nazywają to miejsce Zatoką Umarłych Hoteli. Zabraliśmy się za nocną eksplorację z latarkami, która dawała nam sporo frajdy. Obejrzeliśmy trzy lub cztery najważniejsze hotele.
![1.jpg](https://steemitimages.com/640x0/https://res.cloudinary.com/hpiynhbhq/image/upload/v1516643649/uyionblv8xrqgwejf45y.jpg)
![DSC_5470.JPG](https://steemitimages.com/640x0/https://res.cloudinary.com/hpiynhbhq/image/upload/v1516643695/d171rpzzt3jqnrozzgnu.jpg)
Weszliśmy na dach najbardziej majestatycznego z nich. Postanowiliśmy spędzić tam noc. Przestrzeń dachu była ogromna, a widok setek kolorowych świateł był magiczny. Słuchaliśmy muzyki, piliśmy dwulitrowe Karlovačko z plasitkowych butelek i po prostu dobrze się bawiliśmy rozmawiając o tysiącu sprawach.
![DSC_5473.JPG](https://steemitimages.com/640x0/https://res.cloudinary.com/hpiynhbhq/image/upload/v1516643658/an3dezljbgnap5t9emj2.jpg)
Przed snem zaczęliśmy bawić się jeszcze aparatem i długim naświetlaniem, co dało całkiem fajne rezultaty w postaci świetlistych napisów :) Prawie udało się napisać "autostop"!
![DSC_5487.JPG](https://steemitimages.com/640x0/https://res.cloudinary.com/hpiynhbhq/image/upload/v1516643716/ax5qmzxcudsspuixqmgm.jpg)
![DSC_5496.JPG](https://steemitimages.com/640x0/https://res.cloudinary.com/hpiynhbhq/image/upload/v1516643724/a7a0mfzmfbnozpronm5a.jpg)
![DSC_5514.JPG](https://steemitimages.com/640x0/https://res.cloudinary.com/hpiynhbhq/image/upload/v1516643735/hu2csianvynbzmw8sapb.jpg)
Zasypianie na tej wysokości dawało bardzo przyjemy powiew morskiej bryzy. A pobudka o wschodzie słońca wzruszyła nasze trzy zatwardziałe, męskie serce :)
![DSC_5518.JPG](https://steemitimages.com/640x0/https://res.cloudinary.com/hpiynhbhq/image/upload/v1516643792/mrqewtmre3ygowfcefoj.jpg)
Kupari to magiczne, ale także tragiczne miejsce, ogromne, materialne świadectwo bratobójczej wojny. Z przykrością następnego dnia je opuszczaliśmy, korzystając ze światła słonecznego i robiąc więcej zdjęć.
![4.jpg](https://steemitimages.com/640x0/https://res.cloudinary.com/hpiynhbhq/image/upload/v1516643809/ylwfo5rz5ldvbpp9blw5.jpg)
![5.jpg](https://steemitimages.com/640x0/https://res.cloudinary.com/hpiynhbhq/image/upload/v1516643816/w4ka181pyjez3aouq3u7.jpg)
![6.jpg](https://steemitimages.com/640x0/https://res.cloudinary.com/hpiynhbhq/image/upload/v1516643828/uky4bks3cwsmggwde9cb.jpg)
![9.jpg](https://steemitimages.com/640x0/https://res.cloudinary.com/hpiynhbhq/image/upload/v1516643839/vpsbb2eibitfh3ert1no.jpg)
![11.JPG](https://steemitimages.com/640x0/https://res.cloudinary.com/hpiynhbhq/image/upload/v1516643848/sqqk2uiity0ufmdlpnpt.jpg)
![12.JPG](https://steemitimages.com/640x0/https://res.cloudinary.com/hpiynhbhq/image/upload/v1516643859/joydudcn5ylltxfvigir.jpg)
![13.JPG](https://steemitimages.com/640x0/https://res.cloudinary.com/hpiynhbhq/image/upload/v1516643868/brtjchnfc3ejs9doxjqs.jpg)
![14.JPG](https://steemitimages.com/640x0/https://res.cloudinary.com/hpiynhbhq/image/upload/v1516643876/ioivv9ixiggdxolcf92m.jpg)
![15.JPG](https://steemitimages.com/640x0/https://res.cloudinary.com/hpiynhbhq/image/upload/v1516643891/fekivych0tiaevf92gfh.jpg)
![16.JPG](https://steemitimages.com/640x0/https://res.cloudinary.com/hpiynhbhq/image/upload/v1516643897/p2d94jooq7o1dpltk0ko.jpg)
![17.JPG](https://steemitimages.com/640x0/https://res.cloudinary.com/hpiynhbhq/image/upload/v1516643912/t66swxbrafsiv58ayexh.jpg)
Jeżeli chcecie zobaczyć to miejsce, to spieszcie się, podobno niedługo ma być rewitalizowane i mają tam pojawić się nowe hotele i restauracje!
Poprzednie posty z serii Wędrujące Wspomnienia:
#1 Ekscytująca Słowenia - lub jak zgubiłem się na wysokości 2500 metrów
#2 Najostrzejsze zakręty w moim życiu
#3 Soundtrack do odkrywania Bałkanów (oraz kawałka mojego życia)
#4 Chorwacja - noc w magicznym lesie i Jeziora Plitwickie
#5 Paklenica & Makarska - autostopowe przygody w Chorwacji