Spełniamy dziecięce marzenia! (NIE)MAŁA ZABAWKA DLA DZIECI... [konkurs #pl-rekodzielo]
Drewniany domek? - Kto z nas w dzieciństwie o nim nie marzył? A dzieci? - Kto z nas nie chciałby aby były szczęśliwe?
W ostatnim poście, o organizacji rocznych urodzin mojej córki, pisałam Wam o tym, że zamiast prezentów poprosiliśmy naszych Gości o wsparcie nas w budowie drewnianego domku dla dziewczynek... Nie ukrywam, iż to było zarówno ich marzenie jak i nasze :)
Początkowo, prosty domek miał być zakupiony w zwykłym markecie budowlanym jednakże po obejrzeniu wszystkich detali na żywo, w sklepie - zaczęliśmy mieć duże wątpliwości co do jego jakości - a przecież miał posłużyć naszym dzieciom na lata...
I wtedy Pan Mąż stwierdził, że SAM wybuduje taki DOMEK dla naszych córek według własnego projektu...
I tak powstało przepiękne i magiczne miejsce (przepraszam za skromność) dla naszych córek i ich przyjaciół, w które razem z mężem włożyliśmy całe serce...
Ale od początku... najpierw konstrukcja!
Konstrukcja powstała w jeden dzień! Kiedy już powstała należało przenieść domek w jego docelowe miejsce... Sama z mężem nie dałam rady ale wtedy z pomocą przyszła sąsiedzka odsiecz...
Malowanie, szlifowanie, ozdabianie - i oto jest! Wymarzony DOMEK DLA DZIEWCZYNEK
Czas na dekoracje wnętrz - i tutaj wkraczam JA!
Trochę mnie tu ostatnio mniej ale to właśnie ze względu na ilość rzeczy, które się u mnie działy.... weranda, domek, roczek Basi... Uffff! Na szczęście jesień idzie. Uwielbiam tę porę roku! Mam nadzieję, że w końcu zrealizuję resztę zaległych projektów.
Tymczasem, czekam na Wasze opinie dotyczące naszego domku dla dzieci! A może uda nam się kogoś z Was zainspirować i zachęcić do wykonania takiego domku dla swoich pociech. Naprawdę warto! A radość dziecka i jego wspaniałe wspomnienia - gwarantowane!
P.S. Wybaczcie proszę nam stan naszego trawnika - bierzemy się za niego w październiku - po sezonie kolarskim :)
Ten post zgłaszam do konkursu #pl-rekodzielo pod hasłem ZABAWKA
Jak zawsze ściskam i pozdrawiam,
Amazing!!! Podkradam pomysł ale z realizacja, to jeszcze troche czasu upłynie..... ;-)
Nawet jest i kuchnia. Można gotować :D
My też taki mamy, tylko nie budowaliśmy go od podstaw. Nasz jest troszke mniejszy i ma inny kolor- dziewczyny wybierały. Domek mamy już kilka miesięcy a jeszcze im się nie znudził :)
Cudowne jest to jak serwują nam jakieś "jedzonko" przez okienko lub jak zapraszają do środka swoich gości. Bardzo dobry pomysł by zbudować/ kupić taki swojemu dziecku jeśli oczywiście ma się gdzie go postawić. Dzieciaki starają się być bardzo samodzielne wiedząc, że ten domek jest ich <3
Wspaniały domek! Mama nawet o doniczkach pomyślała ;)
Jestem pewna że Wasze dziewczynki spędzą w nim wiele cudownych chwil.
Buziaki dla Was wszystkich :)
Moje niespełnione marzenie w dzieciństwa.. no prawie, bo ja chciałam mieć domek na drzewie. Skończyło się na tym, że wdrapywałam się a drzewo i na nim siedziałam :)
Pełna klasa! Zastanawiam się, czy czasem Twój mąż nie zajmował się takim majsterkowaniem. Widzę, że fachowo podszedł do zadaszenia i kilku innych elementów. Nic tylko pozostało życzyć, aby dzieciaki czerpały radość.
Mieszkałby :)
Rewelacja!
Ale cudo :D Też taki chcę!
Jak fajnie! :) Trochę to moje marzenie z dzieciństwa - mieć taką skryjówkę, gdzie mogłbym się ukryć! teee... w WiFi jest? :)
Witam.jak byłem mały tez chciałem mieć taki.