Sort:  

To wszystko jasne, dzisiaj na ranem w pracy zdarzyło mi się celebrować ten dzień. 😁😁.
Jednak nic nie przebije pewnego Niemca, który był moim szefem kilka lat temu. Wielu ludzi go szukało, a on zasłonił wertikale w swoim biurze, i położył się na w znak na stole konferencyjnym. Dopiero po około godzinie go wyczailiśmy, przez szparę w zasłonach 😂. No cóż pułkownikowi wolno. 🤣

Jak to mówią...co wolno wojewodzie... ;)