Stare Gry - #2 - Battle City (Tank 1990)
Witam
W drugim poście z serii o starych grach biorę na warsztat Battle City - zręcznościową grę akcji wydaną w 1985 r. przez japońska firmę Namco. Jest to kontynuacja gry Tank Batallion z 1980 roku. Możliwa jest gra na jedną lub dwie osoby.
Zasady gry
Aby przejść do następnego etapu, należy swoim czołgiem zniszczyć wszystkie 20 czołgów wroga, pojawiające się w różnych miejscach. Poza tym należy bronić orzełka zamurowanego na dole ekranu. W przypadku, gdy gracz straci wszystkie życia, lub zostanie zniszczony orzełek, następuje koniec gry. Po ukończeniu etapu lub skończeniu gry wyświetlają się statystyki.
Bonusy w grze
Gdy gracz zniszczy różowy czołg przeciwnika, w dowolnym miejscu na mapie pojawia się ikona, na którą należy wjechać, aby zdobyć jakieś ulepszenie (np. chwilową niezniszczalność). Zapewnia to również dodatkowe 500 punktów. Bonusy znikają, jeśli gracz ich nie zbierze.
Ilość graczy
W trybie jednoosobowym gracz steruje żółtym czołgiem. W trybie dwuosobowym drugi gracz steruje zielonym czołgiem. Jeżeli jeden gracz ustrzeli drugiego, trafiony czołg zatrzymuje się na 5 sekund.
Wrogie czołgi
W grze występują 4 typy czołgów, za które można otrzymać określoną liczbę punktów. Różnią się wyglądem oraz szybkością poruszania się i amunicją, natomiast w większości są odporne na strzały. Jeśli będą atakowane przez przyjaciół (wrogów gracza), nie otrzymają żadnych obrażeń. W późniejszych etapach gry czołgi te mogą zabierać graczowi bonusy.
Liczba etapów
W grze jest ogólnie 100 poziomów, wybrać można poziom 1-35, później trzeba przechodzić. Plansze tylko w levelach 1-35 różnią się wyglądem, w dalszych zmienia się formacja czołgów na silniejszą, a plansza ma wygląd z poziomu 1.
Edytor plansz
W grze dostępny możemy tworzyć własne plansze, poprzez dodawanie różnych obiektów (rzeka, cegły, krzaki itp.) oraz ustawianie grupy czołgów wroga.
No i to w sumie tyle. Piszcie w komentarzach o waszych doświadczeniach związanych z tą grą.
Do zobaczenia!
wszystko dobrze opisane, pamiętam taką wersję battle city gdzie dodatkowo można było po wodzie pływać jak zebraliśmy statek
Hehe, czołgi, jakoś nie specjalnie grywałem, ale wiem, że masa ludzi zagrywała się w nie do upadłego :) Na pewno jest to, przynajmniej w Polsce, gra co najmniej kultowa :)
O raju! Na moim Pegasusie pykałem w to... Będzie już jakieś 20 lat! Kiedy wpadali kuzyni można było pograć we 2 osoby (miałem dwa pady). Będę śledził serię, bo czuję, że jeszcze nieraz spotkam tu jakąś grę, o której zdążyłem zapomnieć!