You are viewing a single comment's thread from:

RE: Patologia wybaczania

in #polish5 years ago (edited)

Oczywiście, że tak. Wybaczanie powinno pochodzić z wewnętrznej, szczerej potrzeby, a nie wymagań otoczenia. Jeśli jest inaczej, to takie wybaczanie jest o kant stołu potłuc. Porównałbym to prostytucji politycznej. - robienie komuś dobrze kosztem własnego samopoczucia. To my mamy się czuć komfortowo a nie inni. Wybaczenie pod presją nie jest żadnym wybaczeniem i stanowi zaczątek wyrzutów sumienia za niesprawiedliwe traktowanie samego siebie. Poza tym samo wybaczanie nie wymaga aktu zewnętrznej manifestacji (kwiaty dawane na klęczkach itp. teatralne zachowania). Jeśli jest szczere, działa na poziomie poza fizycznym. Pamiętajmy, że energia myśli dochodzi do beneficjenta na fali uczucia, a nie odwrotnie.

Sort:  

Owszem masz racje. Nie każdy jednak jest świadom napisanych w moim artykule słów. Z moich obserwacji wynika, że ta presja, o której dane było Tobie oraz mi wspomnieć jest wszechobecna. Wiele osób często nie zdaje sobie sprawy z jej istnienia. Zatem powstał ten artykuł by ludzie uświadomili sobie, że wybaczenie komukolwiek jest obligatoryjne (to, że dla nas jest to oczywiste w cale nie oznacza, że dla ogółu społeczeństwa jest). Dziękuję za komentarz.