RE: Dyskryminacja mężczyzn w Polsce - konkretne przykłady
Tak sobie myślę, że grupy, które niegdyś musiały mocno walczyć o swoje prawa, są teraz silniejsze, głośniejsze i bardziej wyczulone na wszelkie przejawy niesprawiedliwości (prawdziwe lub wyimaginowane), niż te, które jedynie próbują zachować status quo lub się przystosować. Prosty przykład z czarnoskórymi mieszkańcami USA, jaka tam jest histeria na punkcie politycznej poprawności. Podobnie jest z obecnym ruchem feministycznym - jest dobrze zorganizowany, głośny i czasami dość bojowo nastawiony. Pomijając wszelkie niedorzeczności tej absurdalnej dla mnie walki płci potrafię zrozumieć zacietrzewienie kobiet, widzę w nim poczucie krzywdy i strach przed powrotem starych czasów. Aczkolwiek na takich emocjach nikt jeszcze niczego trwałego i dobrego nie zbudował.