RE: Lewackie pomysły - bezwarunkowy dochód podstawowy.
"Wyjaśnienie niczym "mondrego" ucznia podstawówki, który myśli, że jest błyskotliwy."
Ja Tobie wykładam a nie wyjaśniam, chłystku.
"Nazwanie kogoś debilem, albo złodziejem, bo ma inne zdanie na temat polityki, ekonomii i podatków, nie przystoi."
Nie przystoi to kraść i to bezczelnie pod pozorem ogólnego dobra ! Najczęściej nie rozumieją tego nieroby, nieudacznicy, bumelanci żerujący na innych... widocznie bliskie Ci środowisko ...
Debil: " ...Ta forma deficytu intelektualnego stanowi najwięcej rozpoznań....Osoby takie są samodzielne i zaradne społecznie, nie powinny jednak wykonywać zawodów wymagających podejmowania decyzji, ponieważ nie osiągnęły etapu myślenia abstrakcyjnego w rozwoju poznawczym... "
źródło. https://pl.wikipedia.org/wiki/Niepe%C5%82nosprawno%C5%9B%C4%87_intelektualna_w_stopniu_lekkim
To chyba ładnie podsumowuje to jakim człowiekiem jesteś (przynajmniej tutaj) i jak wyglądają Twoje komentarze :D Takiego kwiatka dawno nie widziałem nawet zaglądając na "gównoburze" polityczne na wykopie. Wyluzuj, to ma być debata, a nie powód do skakania sobie do szyi i dostania wylewu
Muszę przyznać, to Ci się udało :) :) :)