Kamataki...

in #polish5 years ago (edited)

Mieszkałem z wieloma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami.

Eckhart Tolle, Strażnicy istnienia

Moje zen rodzi się bardzo powoli. Najłatwiej było mi zaadoptować je w ćwiczeniach siłowych. Trenując na siłowni jako priorytet postawiłem sobie dbanie o szczegóły co zaowocowało skupieniem się na technice i czuciu własnego ciała, trening wydłużył się ale ten czas zdecydowanie mogę uznać za pracujący na moją korzyść. Podobnie jest na placu z drągami, skupienie się na technice i czuciu własnego ciała sprawia, że czas staje w miejscu, przestaje być jakimkolwiek kryterium rzeczywistości. To bycie tu i teraz jest niesamowitym, bardzo oczyszczającym doznaniem. :)

W poszukiwaniu filmów o tematyce zen natknąłem się na obraz "Kamataki". Reżyserem i autorem scenariusza tego pochodzącego z 2005 roku filmu jest Claude Gagnon. Nie... Nie dowiecie się tu jaką historię opowiada reżyser, zachęcam do obejrzenia tego filmu najlepiej wieczorem w domowym zaciszu z kubkiem gorącej herbaty. Uważam, że jest wart czasu jaki na niego poświęcicie. :)

Poprzedni weekend spędziłem na padokach z końmi, którymi opiekuje się Fundacja Ktoś - historia ocalonych koni. Od czasu kiedy kilka razy spotkałem się z sytuacją nadużywania przez różne fundacje zaufania publicznego mam taką zasadę, że zawsze sam sprawdzam jak funkcjonują "w realu" fundacje i stowarzyszenia, którym pomagam.

W zeszła sobotę pojechałem więc w okolice Uniejowa by zobaczyć jak działa Fundacja Ktoś - historia ocalonych koni. W ramach przygotowań do zimy pomagałem wolontariuszom tej fundacji w remoncie wiaty, pod którą konie będą mogły schronić się przed wiatrem i śniegiem. Prace polegały na usunięciu starych i zniszczonych ścian, wykopaniu dołów pod słupy, osadzeniu nowych słupów, odmierzeniu i przycięciu desek a na końcu odeskowaniu nowej konstrukcji. Całość drewnianego szkieletu została skręcona na śruby, słupy u podstawy zalane betonem a deski zamocowane długimi wkrętami do drewna.



Z czystym sumieniem mogę wszystkich kochających konie i inne zwierzaki zachęcić do wspierania tej fundacji przez darowizny finansowe, jak również wsparcie jej w postaci wolontariatu w prowadzonych przez nią zbiórkach i akcjach rozbudowy schroniska dla koni.

Zachęcam również do odwiedzenia Fanpage Fundacja Ktoś - historia ocalonych koni na portalu społecznościowym Facebook, gdzie możecie zapoznać się z wieloma materiałami video dotyczącymi akcji i projektów realizowanych przez tę fundację. :)

Przed nami kolejny, jesienny weekend. Ja uciekam z miasta i wybieram się do leśnej stajni wyczyścić konie na padokach, poobserwować je i trochę z nimi porozmawiać a przy okazji nawdychać się pachnącego lasem powietrza. :)

Uciekajcie na weekend z miasta. Spacer w lesie czy na polach z pewnością pozwoli Wam odpocząć i naładować akumulatory. :)

Miłego weekendu! Wszystkim!

Foto. Autor, Gabrsia, Fundacja Ktoś - historia ocalonych koni, Pixabay.

Sort:  

Polecam lekturę https://steempeak.com/polish/@herbacianymag/blad-steemit-ktory-moze-kosztowac-cie-kilka-dolarow

Chciałem dodatkowo na ciebie zagłosować, ale edytowałeś post przez steemit i teraz nie mogę.

Dziękuję za informację. SteemPeak wygląda obiecująco, zwłaszcza możliwości formatowania tekstu z GUI. Przetestuję i możliwe, że przejdę na ten interfejs.

Twój post został podbity głosem @sp-group-up oraz głosami osób podpiętych pod nasz "TRAIL" o łącznej mocy ~0.17$. Zasady otrzymywania głosu z traila @sp-group-up znajdziesz w ostatnim raporcie tygodniowym z działalności @sp-group, w zakładce PROJEKTY.

Chcesz nas bliżej poznać? Porozmawiać? A może chcesz do nas dołączyć? Zapraszamy na nasz czat: https://discord.gg/rcvWrAD

@ewkaw