You are viewing a single comment's thread from:
RE: Mniej błędów, więcej głosów #5 Steemitowy savoir-vivre
Tą mową nienawiści mało kto tu się przejmuje. W ciągu 5 dni czytania postów na tym portalu dowiedziałem się, że Żydzi są źli bo nie podobają im się zapisy o holokauście, które ich dotyczą. Ukraińcy są źli, ponieważ nie pozwalają żeby jakiś Polak nadużywał prawa gościnności i ściągał im flagi UPA w ich własnym kraju. Islam jest zły bo między wierszami w koranie można sobie wyczytać wszystko i dowolnie to zinterpretować. W knajpie przy wódzie ludzie są mniej naładowani agresją i złością niż tutaj.
Również mam pewne obserwacje w tym zakresie. Wiem, o których osobach i tagach piszesz. Osobiście uważam, że każdy może wyrazić tu swoje poglądy, obawy, oceny negatywne. Nie czuję się nawoływana do czegokolwiek lub przymuszana. Zależnie od umiejętności argumentacji i kultury języka wystawiam takiemu użytkownikowi osobistą ocenę.
Mamy wolność słowa to prawda ale razi brak empatii, poszanowania dla obcej tradycji, zrozumienia dla różnic kulturowych, fałszowanie historii w imię radykalnych ideologii i brak tolerancji dla odmienności. Zdaję się, że jedynym sposobem na naturalny zanik takich postów jest ich ignorowanie i nie podsycanie ich dyskusją. Choć czasem jak patrzę po sobie to trudno się powstrzymać.
Myślę, że takie "bańki" - kółka wzajemnej adoracji po prostu z czasem wyschną, jeżeli nie będą dokarmiane z zewnątrz.
Rzeczywiście trudno czasem powstrzymać się od komentarza i w pewnych kwestiach myślę, że wręcz należy zostawić informację dla mniej zorientowanych czytelników, aby wiedzieli, że twórczość autora nie jest zgodna ze współczesną wiedzą lub stanem faktycznym.
Zgadzam się z przedmówcą. Podobnie jak @wolontariusz coraz częściej zauważam posty stricte polityczne pisane bardzo agresywnym jezykiem. Nikt nikogo jeszcze nie wyzywa od debili ale zdrajcy, komuniści czy niemiecka agentura to chleb powszedni. Pytanie jak walczyć z takim zachowaniem?
Najskuteczniejszym remedium wydaje się być to co proponuje @bowess "nie dokarmiać".
Oczywiście nie wchodzę w jakiekolwiek dyskusje z takimi osobami, ale problem polega na tym, że tworzą się kółeczka wzajemnej adoracji, które same nawzajem promują takie treści. Przypomina to trochę sytuację innego dużego portalu, który początkowo skupiał się na agregowaniu ciekawostek (głównie z IT) a obecnie przypomina tubę propagandową pewnej partii. Obawiam się, że #polish na steemit podzieli ten sam los.