You are viewing a single comment's thread from:
RE: Czerwone Wierchy - 4 szczyty w 1 dzień 🙂
Byłem, widziałem, góry to stan ducha. Miło było dzięki Pani materiałowi przeżyć to we wspomnieniach jeszcze raz.
Byłem, widziałem, góry to stan ducha. Miło było dzięki Pani materiałowi przeżyć to we wspomnieniach jeszcze raz.