RE: Jak uniknąć konfliktów, zachować poziom, a nie zniszczyć wolności słowa [PL]
Nie ma to jak demonizowanie chęci zysku i nie szanowania przyjętych zasad :D
Oj żylibyśmy do dziś w jaskiniach, bo postęp opiera się właśnie na tych dwóch filarach czyli chciwości i buncie przeciwko zastanej rzeczywistości, jaka by ona nie była.
Taki odległy nieco przykład, ale to wymaga dłuższego wyjaśnienia, bo ludzie mają, zupełnie co innego wpojone do głowy.
Otóż jak jest gdzieś powódź to media lamentują jak nagle tym biednym, zalanym wodą ludziom chce się sprzedawać rzeczy pierwszej potrzeby po jakichś absurdalnie wysokich cenach :D Ale się wtedy wszyscy oburzają z tego powodu na tych wstrętnych handlarzy, którzy kierują się tylko obrzydliwą chęcią zysku :D
Tak! Jak gdzieś wydarzy się katastrofa to mnóstwo ludzi jedzie tam sprzedawać, kierując się chęcią zysku, wiedzą że można na tym dobrze zarobić.
Jaki jest rezultat?
Otóż taki, że ludzie którzy znaleźli się w trudnej sytuacji mogą kupić wszystko, co im jest tylko potrzebne. Będą musieli drogo zapłacić, ale kupią co tylko zechcą.
Co by było gdyby nie było chęci zysku?
Otóż nic nie mogli by kupić :D Byliby zdani wyłącznie na czyjąś łaskę i niełaskę.... Nie mogli by nic kupić, musieli by liczyć wyłącznie na pomoc, z którą bywa różnie. Taka jest alternatywa.
A co by było, gdyby tak wszyscy szanowali przyjęte normy i zasady? :D Też można by tu przywołać kilka przykładów. Wiele z nich może być dziś niezrozumiałych, bo kwestionowanie wiary w to że Ziemia jest płaska nikogo nie oburza. Ale weźmy ludzi którzy robili coś na prawdę okropnego, potajemnie wykopywali świeżo pochowane zwłoki ludzi i kroili na kawałki, bo tak bardzo ich interesowało co jest w środku człowieka... Owszem psychopaci! Tylko jak sobie uświadomimy, że w ten właśnie sposób rodziła się medycyna... i że dzięki ich odkryciom dziś