Od urodzenia lepiej mi się w nocy funkcjonuje niż za dnia (tego posta piszę o 5:17, a powinienem już dawno spać :D). Potrafiłem nie spać po 3 dni. Nie wiem dlaczego tak jest, po prostu nie chce mi się spać. Co do tematu snu wielofazowego to wielcy uczeni tacy jak Tesla, Einstein oraz Da Vinci dokładnie używali tego samego systemu dlatego tyle w życiu osiągneli ale to trzeba się przestawić. Ja obecnie staram się sypiać po 5 godzin w nocy i za dnia 1-2 godziny dospać lub 20 minut drzemki. Ale to wymaga dyscypliny, a z tym bywa różnie ;) Ciągle sobie przypominam o tej metodzie 4 godziny/20minut drzemki i może w końcu kiedyś zastosuję :) Dużą rolę odgrywa melatonina.
U mnie z tą dyscypliną ciężko jest, ale i tak śpię po 3/4h dziennie więc w sumie u mnie to norma. Ja też lubię pracować w nocy bo wtedy mam ciszę i spokój i mogę się skupić tylko na kodzie :)
Ciekawa sprawa, muszę tego kiedyś spróbować. No tyle, że póki co w obecnej pracy raczej nie będę mógł sobie pozwolić na takie drzemki w ciągu dnia ;)
Chyba w żadnej "normalnej" pracy w pl nie da rady powiedzieć "ej idę się kimnąć na 20 min." :D
Od urodzenia lepiej mi się w nocy funkcjonuje niż za dnia (tego posta piszę o 5:17, a powinienem już dawno spać :D). Potrafiłem nie spać po 3 dni. Nie wiem dlaczego tak jest, po prostu nie chce mi się spać. Co do tematu snu wielofazowego to wielcy uczeni tacy jak Tesla, Einstein oraz Da Vinci dokładnie używali tego samego systemu dlatego tyle w życiu osiągneli ale to trzeba się przestawić. Ja obecnie staram się sypiać po 5 godzin w nocy i za dnia 1-2 godziny dospać lub 20 minut drzemki. Ale to wymaga dyscypliny, a z tym bywa różnie ;) Ciągle sobie przypominam o tej metodzie 4 godziny/20minut drzemki i może w końcu kiedyś zastosuję :) Dużą rolę odgrywa melatonina.
U mnie z tą dyscypliną ciężko jest, ale i tak śpię po 3/4h dziennie więc w sumie u mnie to norma. Ja też lubię pracować w nocy bo wtedy mam ciszę i spokój i mogę się skupić tylko na kodzie :)
Mamy coś wspólnego z tym, że Ty kodujesz, a ja montuje :D