You are viewing a single comment's thread from:
RE: (Nie)problematyczne podróże.
No tak. Wszelkiego rodzaju ,,porażki'' uczą. Tak naprawdę dzięki nim możemy iść na przód, bo ,,wygrane'' to rezultat. :) Jednak wspomnień (czy złych, czy dobrych) nie da się wymazać/zastąpić. W sumie to i lepiej. Nie chciałbym być szczęśliwym, nieświadomym zombiakiem. :D