O ile wykpić się od zagranicznych długów jest w miarę łatwo, można zrobić to co na Islandii np. Tak długi wobec obywateli to inna sprawa, ZUS upadnie, młodzi wyjadą z kraju a tutaj ludzie będą umierać z głodu na stare lata bo 50 dolarów emerytury. Ewentualnie emeryci wezmą broń i pójdą zastrzelić jakiegoś polityka co by spokojnie doczekać swoich dni w więzieniu z pełnym wyżywieniem, opieką zdrowotną itp. Nie zachęcam oczywiście do takich działań, ale obawiam się, że tak się stanie.
O ile wykpić się od zagranicznych długów jest w miarę łatwo, można zrobić to co na Islandii np. Tak długi wobec obywateli to inna sprawa, ZUS upadnie, młodzi wyjadą z kraju a tutaj ludzie będą umierać z głodu na stare lata bo 50 dolarów emerytury. Ewentualnie emeryci wezmą broń i pójdą zastrzelić jakiegoś polityka co by spokojnie doczekać swoich dni w więzieniu z pełnym wyżywieniem, opieką zdrowotną itp. Nie zachęcam oczywiście do takich działań, ale obawiam się, że tak się stanie.