You are viewing a single comment's thread from:

RE: ZNIENAWIDZONY DŹWIĘK

in #pl-artykuly5 years ago

wydarzenia opisane powyżej, nie są świeże - miały miejsce już jakiś czas temu, ale ciągle wypływają tu i tam;
tak już jest, i tak już będzie..

to prawda, że mój tekst zaczynał się tak, że mógł wyprowadzać na manowce, ale proszę, napisz swoje dźwięki, napisz co planowałeś, jestem ciekawa. jak widzisz w komentarzach, rozmawiamy i o tym.

dziękuję za Twe słowa, pełne taktu i empatii 💚

Sort:  

Dla mnie takimi dźwiękami również jest sygnał karetki, choć to zależy od sytuacji. Czasem przechodzę obok tego zupełnie obojętnie, nawet go nie zauważając, czasem zastanawiam się co się stało i myślę przez chwilę o najbliższych.

"Dźwiękiem" który zawsze wyrywa mnie z codzienności jest jednak krzyk lub wołanie o pomoc. Nieważnie, czy dziecka, kobiety, czy kogokolwiek innego. Zawsze wtedy zatrzymuję się i próbuję ogarnąć co się dzieje. Na szczęście zazwyczaj okazuje się, że to zwykłe wygłupy. Niemniej jednak zawsze jest to dla mnie taki sygnał mrożący krew w żyłach.