You are viewing a single comment's thread from:
RE: Takie rzeczy tylko w kreskówkach - czyli noc, zmywarka i ja
Ale przypomina mi się historia kobiety, która wstawiła szarlotkę do piekarnika a jak pół godziny później zajrzała jak się piecze okazało się, że szarlotka zniknęła. Kilka godzin później, odchodząc od zmysłów co się stało z szarlotką zabrała się za porządki żeby uspokoić rozdygotane nerwy. Pozbierała naczynia, otwiera zmywarkę a tam... szarlotka.
E tam... suspens to by byłby gdyby włożyła naczynia do zmywarki, włączyła ją... I potem by się okazało, że ona w piekarniku te naczynia zmywała. ;)
Ale historia piękna. :)