You are viewing a single comment's thread from:
RE: Najpierw trzeba zburzyć, żeby coś zbudować
Na co dzień zajmuje sie budowlanką, oj trzeba sie napracować, najlepszy jest efekt końcowy, bardzo fajny wpis.
Pozdrawiam
Na co dzień zajmuje sie budowlanką, oj trzeba sie napracować, najlepszy jest efekt końcowy, bardzo fajny wpis.
Pozdrawiam
Oj tak, bardzo doceniam pracę, jaką wykonują wszyscy budowlańcy. Ale mimo, że jest bardzo ciężko, myślę, że muszą mieć dużo satysfakcji z tworzenia czegoś nowego :) Ja mam dużo satysfakcji nawet z tych drobnych rzeczy, jakie robimy w domu i w ogrodzie :)
Wow że dopiero teraz znalazłem Ciebie... Tak przez wiele lat kończyłem i wyremontowałem nie jeden dom...Można powiedzieć że zęby na tym zjadłem i najpiękniejsze jest to że z ruiny robi się coś nowego. Kiedy odchodziłem z mieszkań czy odwałem klucze aż łezka się kręciła i zadowolenie że kolejne zadanie wykonane własnymi rękami. Powodzenia no i following
O! Cieszę się, że tu jesteś :) Będę wdzięczna za wszelkie wskazówki i porady, jakie Ci się nasuną przy okazji kolejnych postów :)