You are viewing a single comment's thread from:
RE: Jak zaistnieć na Steemit? Lizanie du... Post skierowany do flagujących i zgłaszających z braku wiedzy,zazdrości i bólu dupy
Wiesz starałam się do ciebie dotrzeć jak człowiek do człowieka i to był mój jedyny błąd. Nagraj jeszcze filmik i też się pożal jak to strasznie jestes, prześladowany przeze mnie.
Móbłbyś o tym zapomnieć i robić swoje, każdy popełnia błędy... Ale nie, ty jeszcze na tym jedziesz, tylko po co? Liczysz na jakiś zysk żaleniem się? Na upvoty?Czy po prostu chcesz żeby każdy poznał moją czarną stronę- osoby, która daje rady?
Następnym razem nie będę cię upominać, nie ma sensu.
I prosze cię skończ robić z tego dramat, bo nie chce w tym uczestniczyć. Chce się skupić na swoim rozwoju tutaj a nie na lamentach o (zasłużone) flagi.
Przykro mi jeżeli odebrałaś to jako czepianie się...moja obrona takowym nie była. Nie robię z tego dramy bo mam taki kaprys. Cały czas pije do tego że pomimo naszej niezgodności i mojego ,,stawiania się" post edytowałem według twoich rad. Zostały dodane ,," odpisałem niewielki fragment aby tekst własny był dłuższy a mimo to wszystko,postarałaś się aby post został zdjęty. Nie za formę którą poprawiałem odrazu po przeczytaniu twojej opini..tylko za to że sie broniłem
flagamoże być mylące, ale po prostu taka jest tutaj nomenklatura.Komentarz ten napisałem abyśmy mogli skupić się na faktach, a nie na domysłach. W razie pytań służę pomocą :)
Dzięki za opinie :) Wiem że masz rację ale poprostu samo ,,wyszarzenie" posta jak to nazwałeś boli. Może dlatego że to pierwszy raz taka systuacja i sie nie spodziewałem. Może dlatego że w post było włożone sporo wysiłku bo jednak nie było to głupie zdjęcie z tytułem. Sam nwm... Ale dziękuję wszystkim za wsparcie w każdej formie a uzytkowniczkę julietlucy na formum przepraszam.
Nie gniewam się. Powodzenia w następnych postach:)
O nic się nie musiałam się starać, twój błąd był oczywisty od paczątku dla każdego. Nie atakowałam cię, więc nie musiałeś się bronić. O tym kiedy post poprawiłeś nie mam pojęcia, bo mam swoje życie i nie siedziałam u ciebie pół dnia żeby doczekać się tego aż przyznasz się do błędu.
Wkurza mnie w tobie to, że nie potrafisz spojrzeć obiektywnie na sytuacje i sugerujesz, że wiesz lepiej niż ja co mam na myśli, np. to że postarałam się o zdjęcie twojego postu za to, że się broniłeś co jest kłamstwem, bo ani się nie starałam ani nie za to, że się broniłeś, bo nawet przed kim bronić się nie miałeś (jeżeli uważasz, że jest inaczej, to wróć do pierwszego mojego komentarza z którego wynikła ta ogromna gównoburza z twojej strony).
Marnujesz swój czas i ewentualny potencjał ciągnąc ten temat. Uważam, że powinieneś skupić się na kolejnych postach i nie robić szumu na platformie, bo źle to wygląda i nie oszukujmy się, w ten sposób się tylko zakopiesz, nic nie zyskasz.
To moja ostatnia rada skierowana w twoim kierunku, warto by było żebyś chociaż z niej skorzystał, bo steemit daje możliwości rozwoju, a ty teraz stoisz w miejscu przez tę jedną sytuację.
A i jeszcze tylko ci powiem, że upvotowałam twoją kolejną, po tym nieszczęsnym poście notke, po to, żeby dać ci tym bardziej do zrozumienia, że moje wytknięcie ci błędu było całkowicie pokojowe, bo nieszczęsny post i jego tematyka nawet mi się podobała, chciałam żeby post był w pełni prawidłowy żebym zarówno ja jak i inni użytkownicy mogli cie upvotować żebyś mógł troszkę na tym przykuć, bo wiedziałam, że z tak ogromnym błędem to nie przejdzie. Mogłeś troche zyskać a trochę straciłeś... no trudno... Ucz się na błędach i idź do przodu... Powodzenia
,,tobie'', ,,ciebie'', ,,ci'' itp. pisze się z dużej litery.. Tak dla okazania szacunku... 😊
W szkole uczono mnie, że z wielkiej litery piszemy głównie w formalnych zwrotach, w internecie nie jest to duży błąd. Poza tym skupiam się dużo bardziej na treści niż na formie. Zastanawia mnie czemu nie wypowiedziałaś się w temacie, przecież jeżeli weszłaś w ten post to chyba cię zainteresował, no chyba, że przybyłaś tu dać mi jakże dyskretnego pstryczka w nos wśród ludzi, z których część też nie przestrzega zasady pisania zwrotów grzecznościowych z wielkich liter, w co nie chce wierzyć bo było by to dziecinne:)
Napisałam Ci, bo kłuje mnie to w oczy.
Nie napisałam Ci nic złego, delikatnie poprawiłam. Nie rozumiem z czym masz problem?😱
To, że inni nie przestrzegają zasad pisania tzn.że wszyscy mamy tak robić?🤔
Sama mówiłaś o poprawianiu błędów, że to dla Ciebie jest zawsze coś miłego, więc uznałam, że się nie obrazisz... a tu proszę, takie zaskoczenia.
Uznaj, że tematu nie było 😊
"Nie napisałam Ci nic złego, delikatnie poprawiłam. Nie rozumiem z czym masz problem?"- odpowiedziałam czemu piszę tak a nie inaczej i dodałam jeszcze co mnie zastanawia, czy to, że mnie coś zastanawia oznacza, że mam z czymś problem?
"Sama mówiłaś o poprawianiu błędów, że to dla Ciebie jest zawsze coś miłego, więc uznałam, że się nie obrazisz... a tu proszę, takie zaskoczenia."- co cię tak zaskoczyło? Skąd pomysł, że się obraziłam?
Ty też uznaj, że tematu nie było.