You are viewing a single comment's thread from:
RE: Wszechobecne urojenie.
No nie brali pod uwagę nie brali, bo skąd mieli o czymś takim wiedzieć :D W takim razie na gruncie tego co napisałeś, możemy rozumieć "rzeczy same w sobie" jako rodzaj informacji, które reprezentują się nam w taki sposów w jaki je doświadczamy.